Trzymając się zasady, iż sen jest dla słabych, witam ponownie!
Od kilku ostatnich dni (właściwie nocy) nie mogę spać, spowodowane jest to chyba dusznymi nocami. Korzystając z okazji napiszę dla Was kilka słów na temat moich ulubionych żeli pod prysznic.
Nie mogłam doczekać się 1 lipca! Yves Rocher wydało wakacyjną książeczkę z promocjami, która właśnie od tego dnia była ważna. W niedzielne popołudnie, mimo upału, pojechałam do najbliższego sklepu YR, żeby wykorzystać najkorzystniejsze czeki ! Przyznam bez bicia, że zrobiłam to również dla cudownego prezentu ! (ale o nim kiedy indziej)
Jednym z nich była zniżka na żele pod prysznic Jardins du Monde.
2+ 1 GRATIS. I o tym chcę napisać
Uwielbiam pachnące kosmetyki, a gdy w parze z zapachem idzie równie kusząco-ładne opakowanie, nie jestem w stanie przejść obok nich obojętnie.
Generalnie nie jestem fanką sklepów Yves Rocher. Mam jednak kilka kosmetyków- faworytów, bez których nie potrafię się obejść. Należą do nich oczywiście przedstawione wyżej na fotografii żele. Każdy pachnie inaczej, wyjątkowo- aż trudno się zdecydować.
Żele genialnie się pienią a zapach pozostaje na skórze jeszcze przez jakiś czas. Jednak mają jeden POWAŻNY minus! (oczywiście nie zniechęca mnie on...) Mianowice koszmarne opakowanie. Nie jeden mój paznokieć na nim ucierpiał. Dziwię się jedynie, iż producent nigdy nie pomyślał nad zmianą otwierania...
Polecam każdemu wybrać się do YR poprosić o książeczkę czekową i cieszyć się letnimi promocjami, na prawdę warto!
Dobranoc, A.
