Dzień dobry,
Chciałabym Wam dzisiaj przedstawić recenzję na temat lekkiego kremu do twarzy z olejkiem morelowym BingoSpa. Pierwszą rzeczą, która pozytywnie mnie zaskoczyła, jest zabezpieczenie kremu folią, dzięki której żadne niepowołane osoby nie mogą się do niego dostać przed zakupem. Poprzedni krem niestety nie miał żadnego zabezpieczenia. Opakowanie jest bardzo proste i przejrzyste, wszystkie potrzebne informacje są przedstawione na etykietce.
Konsystencja kremu jest bardzo
lekka, krem doskonale się rozprowadza i szybko wchłania. Dzięki czemu idealnie
nadaje się pod makijaż. Zapach jest delikatny, niedrażniący, o lekkiej
nucie moreli. Jedyne, czego mogłabym się przyczepić, to że jest trochę
chemiczny / sztuczny. Krem jest bardzo wydajny, używam go codziennie rano od
czterech tygodni, a z pudełeczka niewiele ubyło.
Olejek morelowy (Prunus Armienca) – idealnie nawilża
cerę oraz jest bogaty w witaminy A i E.
Zauważyłam również, że jego regularne stosowanie poprawia jędrność i
elastyczność skóry oraz zwiększa jej napięcie. Natomiast Pheohydrane® - kompleks
wyciągów z Laminaria Digitata, wspomaga utrzymanie odpowiedniego poziomu
nawilżenia na długi czas. Moja skóra odzyskała witalność i stała się
bardziej jędrna. Nie jest to niestety spektakularny efekt, ale najważniejsze,
że zauważalny.
Zdecydowanie polecam krem kobietom posiadającym
suchą i wrażliwą cerę oraz wielbicielkom zapachu moreli (zapach utrzymuję się
na skórze!) Krem jest również idelanym rozwiązaniem dla osób żyjącym w
pośpiechu, na pewno docenicie jego natychmiastowe wchłanianie ;-)
Cena: ok 18 zł/100
g
TUTAJ kupisz kolagen do ciała Bingo Spa