Dobry wieczór,
Dawno mnie tutaj nie było.
Zwaliło mi się ostatnio wiele spraw na głowę- egzaminy, remont, praca..
Wszystko jak zwykle na raz. Ale ja nie o tym. Jak wiele z
Was mam okazję przetestować (po raz drugi!) kosmetyki Bingo SPA, które
niezmiernie polubiłam po pierwszym użyciu! Oczywiście po pierwszych testach
zostały mi jedynie puste pudełeczka, dlatego bardzo się ucieszyłam jak dostałam
maila potwierdzającego mój udział w kolejnej edycji testów!
Otrzymałam już paczkę z trzema wybranymi przez mnie
kosmetykami. Jednak jakie było moje rozczarowanie gdy zobaczyłam, że opakowania
są mokre, a żel do mycia rozlał się trochę w kopercie. Co niestety wiązało się
ze zniszczeniem etykiety Serum do włosów. Na szczęście większych szkód nie
było, także czym prędzej mogłam rozłożyć kosmetyki na łazienkowych półkach.